Klasztor Franciszkanów w Kętach i jego sekrety najlepiej poznawać w ramach Małopolskich Dni Dziedzictwa Kulturowego. Właśnie podczas takiej imprezy można zajrzeć w miejsca, które normalnie nie są dostępne dla zwiedzających. Daje to spore możliwości, zwłaszcza że zwiedzanie jest z przewodnikiem, który ma ogromną wiedzę, a dodatkowo zna sporo sekretów klasztoru.
Małopolskie Dni Dziedzictwa Kulturowego
Małopolskie Dni Dziedzictwa Kulturowego to coroczna impreza organizowana od 1999 roku. W ramach XXIV edycji tego wydarzenia Muzeum w Kętach włączyło się w jego organizację. Gdy dowiedzieliśmy się, że będzie można zobaczyć krypty klasztoru czy pospacerować po niedostępnych dla zwiedzających na co dzień korytarzach, od razu dokonaliśmy rezerwacji. Byliśmy już na Nocy Muzeów w Kętach, dlatego wiedzieliśmy z góry, że będzie super. Impreza przyciągnęła w ciągu dwóch dni ponad tysiąc osób, więc można mówić o sukcesie.

Klasztor Franciszkanów w Kętach
Klasztor Franciszkanów w Kętach
Franciszkanie reformaci to wewnętrzna frakcja Zakonu Braci Mniejszych zwani również Braćmi Mniejszymi Ściślejszej Obserwacji. Wyrośli w XVI wieku na bazie licznych ruchów odnowy zakonu Franciszkanów. Nigdy nie byli osobnym zakonem, ale preferowali specyficzną duchowość i surowszy styl życia. Mają swoje statuty i wewnętrzną autonomię. Oczywiście jak wszyscy Franciszkanie używają znaku TAU, który jest widoczny w wielu miejscach klasztoru.

Znak TAU Franciszkanów
Kęcki klasztor ma już ponad 300 lat
W obawie przed rosnącym wpływem protestantyzmu na terenach Śląska Cieszyńskiego i kalwinizmu w Małopolsce sędzia krakowski i poseł na sejm Andrzej Żydowski w 1687 roku postanowił wzmocnić wiarę katolicką. W tym celu w 1687 roku podjął starania o sprowadzenie do Kęt Braci Mniejszych. Pokonał wszystkie trudności i w 1699 roku władze Kęt wydały zezwolenie na budowę klasztoru. Uzyskano pozwolenia od dostojników kościelnych i starosty zatorskiego, a sam król August II Mocny nadał przywilej fundacyjny.

Klasztor Franciszkanów odsłonięte freski
Pierwsi zakonnicy przybyli do Kęt w 1700 roku i rozpoczęła się budowa, która trwała 11 lat, więc niezbyt długo jak na ówczesne czasy. W 1714 roku został poświęcony kościół klasztorny pod wezwaniem Niepokalanego Poczęcia NMP. Klasztor został wybudowany według własnego stylu reformatów, na planie prostokąta z wirydarzem i studnią pośrodku. Podobne założenie możemy zobaczyć w Bieczu, Wieliczce czy Jarosławiu.

Klasztor Franciszkanów studnia
Zgodnie z franciszkańską tradycją w głównym ołtarzu kościoła umieszczono olbrzymi drewniany krzyż. Wykonał go w latach 1710 – 1714 Modest Gronalewicz. W kaplicy znajdziemy najcenniejszy zabytek kościoła czyli polichromowaną Pietę z XV wieku, nieznanego autora.

Klasztor Franciszkanów ołtarz

Klasztor Franciszkanów pieta
Wystrój kościoła jest bardzo bogaty. Trzy boczne ołtarze pochodzą z czasów konsekrowania świątyni, a trzy kolejne z XIX wieku. Uwagę przyciągają fantastyczne witraże, a także organy z 1891 roku.

Klasztor Franciszkanów organy
Klasztor Franciszkanów i jego sekretne zakamarki
Atrakcją zwiedzania w ramach Małopolskich Dni Dziedzictwa Kulturowego są miejsca niedostępne na co dzień. Idziemy do krypty. Kiedyś zakonników i dobroczyńców chowano w podziemiach kościoła, a na placu odpustowym był cmentarz komunalny. Jednakże w 1795 roku cesarz Józef II Habsburg wydał dekret zabraniający pochówków na terenach miejskich ze względów sanitarnych, dlatego trzeba było coś wymyśleć.

Klasztor Franciszkanów podziemia

Połączenie kościoła z kryptą. Obecnie zamknięte
Ponieważ możliwości nie było zbyt wiele, prochy z krypty przeniesiono do wspólnej mogiły znajdującej się przy wejściu do świątyni. Obecnie w krypcie spoczywa tylko trzech zakonników, dlatego pewnie nie jest tam tak strasznie jak by się mogło wydawać.

Franciszkanie w krypcie
Prawdopodobnie kolumnę z kamienną rzeźbą Matki Boskiej Niepokalanej, znajdującą się na placu przed kościołem, w miejscu dawnego cmentarza, ustawiono z powodu tego samego dekretu cesarskiego. Sama rzeźba jest starsza od założenia klasztornego, ale ustawiono ją na początku XIX wieku.

Matka Boska Niepokalana
Klasztor w Kętach i cele zakonników
Kolejnym niedostępnym na co dzień miejscem klasztory są korytarze i cele zakonników. Co zastanawiające, cel jest więcej niż przebywało w klasztorze mnichów. Pewnie był niedobór powołań, ale klasztor był przygotowany. Zakonnicy pomagali w sąsiednich parafiach przy odprawianiu mszy i spowiedziach, więc byli potrzebni. Same cele były niezbyt duże, ale za to korytarze robią wrażenie.

Korytarze klasztorne
Czas się liczył
Rytm życia zakonnego zawsze wybijały zegary. W klasztorze znajdziemy dwa zabytkowe. Jeden z XVIII wieku jest w zakrystii, z drugi, starszy z XVII wieku jest wbudowany w mur klasztorny. Z jednej strony ściany jest zegar, a w celi jego mechanizm.

Zegar

Mechanizm zegara
Na dziedzińcu klasztoru znajdziemy też zegar słoneczny z łacińskim napisem, który można przetłumaczyć „Ciągle ucieka godzina, czas ginie, ileż go umknęło, zaoszczędzony niech będzie twój czas”

Klasztor Franciszkanów zegar słoneczny
Ogrody klasztorne
Ogrody klasztorne są ogólnie dostępne. Pięknie utrzymane pozwalają wypocząć. Można też idąc wzdłuż murów odwiedzić drogę krzyżową. Na terenie klasztoru znajduje się też bardzo ciekawe muzeum, które warto odwiedzić.

Klasztor Franciszkanów ogrody