Zamki Podkarpacia, czyli na piwo ze Szwejkiem

Zamki Podkarpacia zapraszają do zwiedzania, a wypad  z  kampingu na Diablej Górze na piwo ze Szwejkiem, to dobry pomysł na kilka wycieczek. Można sądzić, że by napić się piwa w towarzystwie dzielnego wojaka Szwejka trzeba wybrać się do Pragi. Otóż nie, przecież Szwejk szwendał się po Podkarpaciu. Odwiedził Sanok, a w okolicy Przemyśla wzięto go do niewoli. W obu miastach są liczne dowody bytności dzielnego wojaka, więc trzeba ruszyć jego szlakiem.

 

 

Zamki Podkarpacia

Zamki Podkarpacia są bardzo ważnym aspektem kultury polskiej. Było, nie było kiedyś to Podkarpacie znajdowało się w samym centrum kraju. Zamków wybudowano sporo, począwszy od czasów Kazimierza Wielkiego, czyli Przemyśl, po okres największego rozkwitu Rzeczypospolitej. Często ich historia była smutna, jak na przykład zamku w Dąbrowie Starzeńskiej, który UPA wysadziła w powietrze w 1947 roku i mamy tylko ruiny. Lepiej historia obeszła się z Krasiczynem, mimo że obrabowany, to przynajmniej się pałac zachował.

Ławeczka Szwejka w Sanoku

Ławeczka Szwejka w Sanoku

Sanok

Zaczniemy od Sanoka, ponieważ oddalony jest od kampingu na Diablej Górze na którym się zatrzymaliśmy o rzut beretem. Sanok to miasto królewskie, lokowane w 1339 roku. W 1340 roku Kazimierz Wielki włączył ziemię sanocką do królestwa i oczywiście wybudował zamek. Sanok miał farta do królowych. Brał w Sanoku ślub Jagiełło, więc pojawiła się tu poślubiona mu Elżbieta Granowska. Na zamku sanockim swoich dni dożyła Zofia Holszańska, zwana Sońką, czyli czwarta żona Jagiełły a matka królów.

Rynek w Sanoku

Rynek w Sanoku

W latach 1555-1556 w zamku w Sanoku mieszkała królowa węgierska Izabela. O zasługach królowej Bony dla miasta świadczy włączenie herbu Sforza (wąż połykający Saracena) do herbu miasta. Dziś w pięknie odnowionym zamku są dwie wystawy – ikony zwiezione z licznych cerkwi i malarstwo Beksińskiego, z pewnością jest co oglądać. Zwiedzając Sanok trzeba wstąpić na piękny rynek oraz zwiedzić kilka starych kościołów, z pewnością pozostawią po sobie niezatarte wspomnienia. W ramach relaksu można posiedzieć sobie na ławeczce i wypić piwo ze Szwejkiem.

Rynek w Sanoku

Czas na lody

Przemyśl

Kolejnym etapem szlaku bojowego Szwejka był Przemyśl. Na rynku znajdziemy ławeczkę, na której nasz bohater siedzi i sączy piwo, ale dlaczego to jest Tyskie Gronie? Można się przysiąść. W twierdzy przemyskiej znajdziemy mnóstwo jego śladów. Zwiedzanie twierdzy Przemyśl jest trochę inne niż zwiedzanie twierdzy Kłodzko czy Srebrnej Góry. W Przemyślu forty nie są w jednym miejscu, ale są rozrzucone wokół miasta. Większość została wysadzona, ale można trafić też na całkiem dobrze zachowane obiekty.

Przemyśl - spotkanie ze Szwejkiem

Przemyśl – spotkanie ze Szwejkiem

Krótka historia

Przemyśl ma długą i bogatą historię. Miasto powstało w X wieku. Do czasów Kazimierza Wielkiego przechodziło z rąk do rąk. Raz rządzili Polacy, raz Rusini. Był czas kiedy istniało księstwo przemyskie. Jednym słowem przez 300 lat lano się na okrągło. W 1338 książę Bolesław Jerzy II uczynił swoim spadkobiercą króla polskiego Kazimierza Wielkiego. W 1340 został zamordowany w wyniku spisku części bojarów halickich pod wodzą namiestnika Przemyśla Detki, który korzystał z pomocy Tatarów. Żonę księcia bojarzy utopili w przeręblu, a była to siostra Anny, żony Kazimierza. To znamy z serialu „Korona Królów”. Kazimierz wybudował murowany zamek i od tego czasu, poza epizodem węgierskim, miasto było w granicach Polski aż do rozbiorów. Przez wieki zamek był rozbudowywany i zmieniał wygląd. Obecnie jest po gruntownej rewitalizacji.

 Zamki Podkarpacia Przemyśl - Zamek Kazimierzowski

Zamki Podkarpacia, Przemyśl – Zamek Kazimierzowski

Zwiedzając miasto koniecznie trzeba odwiedzić muzeum dzwonów i fajek, które mieści się w obrębie Starego Miasta, w późnobarokowej Wieży Zegarowej. Wieża ta była wzniesiona w latach 1775-1777 jako dzwonnica unickiej katedry i po kasatach józefińskich przeszła na własność miasta.  Z produkcji dzwonów i fajek Przemyśl słynął w świecie od wieków, dlatego powinien to być obowiązkowy punkt zwiedzania.

Przemyśl - Wieża Zegarowa

Przemyśl – Wieża Zegarowa

Przemyśl - Muzeum Dzwonów i Fajek

Muzeum Dzwonów i Fajek

Tygiel narodów

Przemyśl zawsze był tyglem narodów. Pamiątki po trudnej historii znajdziemy w postaci wspaniałych klasztorów katolickich, cerkwi prawosławnych jak również synagog. W szczególności warta zobaczenia jest bazylika archikatedralna Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny i św. Jana Chrzciciela.   Budowę obecnej katedry w stylu gotyckim rozpoczął wraz z kapitułą biskup Mikołaj Błażejowski w 1495 roku. Niestety w 1733 roku zawaliło się sklepienie, niszcząc częściowo wyposażenie kościoła. Wkrótce bo do roku 1744 kościół odbudowano, a na przełomie XIX i XX wieku poddano go kolejnej przebudowie, przywracając najstarszym częściom kościoła gotycki charakter.

Przemyśl - archikatedra

Przemyśl – archikatedra

Krasiczyn

W odległości 10 km od Przemyśla i 65 km od Diablej Góry znajduje się Krasiczyn. Renesansowy zamek w Krasiczynie został  zbudowany na przełomie XVI i XVII w.  Charakterystyczne dla niego są 4 odmienne wieże narożne: Boska, Papieska, Królewska i Szlachecka. Obecnie zamek jest przepięknie odremontowany. Niestety podczas II wojny światowej trafił w ręce Rosjan. Ci zniszczyli całe wyposażenie zamku, rozbili nawet komory grobowe w poszukiwaniu skarbów, więc wnętrza nie są jakoś specjalnie powalające.

Pałac w Krasiczynie

Pałac w Krasiczynie

Ruiny zamku Sobień

Kolejny zamek wybudowany przez Kazimierza Wielkiego, znajdujący się w okolicy Diablej Góry, jest zamek Kmitów na górze Sobień. Początkowo drewniana warownia z basztą należała do Węgier, później została przejęta przez Polaków. W 1340 roku z rozkazu Kazimierza powstał murowany zamek, który z nadania króla Władysława Jagiełły stał się rodową siedzibą Kmitów. Zamek był dwukrotnie najeżdżany przez Węgrów na przełomie XV I XVI wieku. Zniszczony w 1512 roku pozostaje do dziś niezwykle malowniczą ruiną. Ostatecznie ród Kmitów kolejną swą siedzibę wybudował w Lesku. Z ruin zamku mamy piękny widok na Bieszczady.

Ruiny zamku Sobień

Ruiny zamku Sobień

Odrzykoń

W odległości 60 km od Diablej Góry znajduje się zamek rycerski Kamieniec, znany bardziej jako Odrzykoń. Jeżeli ktoś nie kojarzy miejsca, to podpowiadam, tu dzieje się „Zemsta” Aleksandra Fredry. Pomysł utworu narodził się w w 1829 roku, kiedy to Fredro został właścicielem zamku i przeglądając stare akta natrafił na historię zakończonego ślubem sporu. Zamek przez długi okres czasu podzielony był na dwie części, będące w posiadaniu różnych właścicieli, dlatego o konflikt nie było trudno. Jedną stanowił zamek górny z przedzamczem zachodnim, drugą zamek średni z przedzamczem wschodnim.

Zamek Kamieniec

Zamki Podkarpacia Kamieniec

Okres świetności Kamieńca przypada na wiek XVI i XVII. Na zamku górnym stoi pomnik Tadeusza Kościuszki z XIX wieku, postawiony w setną rocznicę insurekcji. Druga połowa zamku, z najwyższymi murami, z powodu osunięcia się kamieni i ślimaczących się od wielu lat prac konserwatorskich jest praktycznie zamknięta dla zwiedzających.

Zamek Kamieniec

Kiedyś musiał być wielki

7 thoughts on “Zamki Podkarpacia, czyli na piwo ze Szwejkiem

Leave a Reply

%d bloggers like this: