Muszyna to miasto wody mineralnej, parków i ogrodów. Biorąc pod uwagę, że Muszynę zamieszkuje nieco ponad pięć tysięcy osób, ilość a przede wszystkim jakość parków i ogrodów zrobi wrażenie na każdym turyście czy wczasowiczu. Miejscowość słynie z wód mineralnych, ale dopełnieniem uzdrowiska jest niewątpliwie zieleń. Ludzie w każdym wieku znajdą coś dla siebie, dlatego warto Muszynę odwiedzić.
Muszyna jako uzdrowisko
Muszyna stała się uzdrowiskiem w latach dwudziestych ubiegłego wieku. Pierwsze odwierty wód mineralnych wykonano w 1932 roku. Niestety podczas II wojny światowej wszystkie urządzenia uzdrowiskowe zostały zdewastowane. Ponownie działalność uzdrowiskową podjęto w 1958 roku. W uzdrowisku leczy się choroby układu oddechowego i pokarmowego, więc dla mieszkańców miast zagrożonych smogiem to wymarzone miejsce.

Muszyna miasto ogrodów
Największym bogactwem miasta są zasoby wód mineralnych. Ponieważ zawierają one magnez, wapń, sód, żelazo, selen i lit, wspaniale działają na organizm człowieka. W Muszynie są pijalnie wody. Co ciekawe możemy delektować się nią całkowicie za darmo. W przeciwieństwie do Krynicy, gdzie za plastikowy kubeczek chcą 35 groszy, a woda do niego wlana kosztuje ponad złotówkę.

Dopływ Popradu
Muszyna – kompozycje kwiatowe
Gdy podczas wjazdu do miasta kierowaliśmy się na camping Rumcajsówka, uwagę naszą zwróciły niesamowite kompozycje kwiatowe. Było ich sporo i zaczynały się od skrętu w ulicę Zazamcze przy wejściu na górę Baszta, gdzie są ruiny zamku. Dalej ustawiono je przy parku zdrojowym, a kolejne ulokowano już w miejscowości Złockie, więc trzeba było wolniutko jechać by po długiej podróży nacieszyć oczy kwiatami.

Dzięcioł
Muszyna dba o mieszkańców i wczasowiczów
Muszyna dba o mieszkańców i wczasowiczów inwestując w wiele atrakcji. Na terenie miasta jest spory kompleks basenów z jacuzzi, kąpieliskiem dla dzieci i parkiem linowym. Obok znajduje całoroczne kryte lodowisko. Miłośnicy spływów mogą poszaleć w kajakach lub pontonach płynąc do Krynicy, czyli dla każdego coś miłego.

Kompleks basenów
Muszyna ogrodami stoi
Muszyna ogrodami stoi i nie ma w tym żadnej przesady. Tylu wspaniałych ogrodów można się spodziewać raczej w dużych miastach. Dlatego wielu wczasowiczów i turystów jest mile zaskoczonych. Możemy pozwiedzać Ogrody Biblijne, Ogrody Sensoryczne oraz Ogrody Magiczne. Wszystkie wykonano ze sporym rozmachem i nakładem środków finansowych, ale efekty są widoczne. Zainwestowano z głową.

Ogrody sensoryczne
Ogrody Biblijne
Muszyńskie Ogrody Biblijne powstały przy kościele św. Józefa. Sam kościół jest ciekawy, więc warto poświęcić więcej czasu na zwiedzanie. Ponieważ parafia powstała w roku 1330, jej historia jest długa i ciekawa. Obecny kościół został wybudowany w latach 1676 – 1728, czyli trochę to trwało. Budowla jest w stylu barokowym i niegdyś miała pełnić również funkcje obronne. Obok kościoła są toalety, restauracja i duży parking, więc nie ma problemu z pozostawieniem samochodu.

Kościół św. Józefa
Ogrody obok kościoła otwarto w 2015 roku. Jest to czwarty tego typu obiekt w Polsce, ale za to największy. Ogrody Biblijne maja stanowić największą atrakcję pod względem ekumenicznym, ale również osoby niezbyt związane z religią znajdą tam coś dla siebie. Na powierzchni ponad 1,3 hektara umieszczono pięć części tematycznych.

Muszyna Ogrody Biblijne
Ogród pierwszy przedstawia historię zbawienia, czyli od stworzenia świata do apokalipsy św. Jana. Ta część również jest podzielona, na cztery części tematyczne. Zaczyna się od starego testamentu, przez życie Jezusa, zmartwychwstanie po listy apostołów. Wszystko jest ciekawie zaprojektowane i skomponowane.

Muszyna ogrody biblijne Stary testament
Część druga to krajobrazy biblijne. Znajdziemy tu pustynię czy też poletka rolnicze. Trzeci ogród to nauczanie proroków, czwarty jest przeznaczony dla dzieci, a piąty dla zakochanych. Ostatnio na terenie ogrodów otwarto źródełko wody mineralnej „Maryja”. Oczywiście delektowanie się wodą jak i zwiedzanie ogrodów jest nieodpłatne. Chodzić po ogrodach możemy indywidualnie lub z przewodnikiem.

Kuszenie
Muszyna – Ogrody Sensoryczne
Ogrody Sensoryczne to jedne z najciekawszych założeń jakie widziałem. Nie tylko projekt i wykonanie robią wrażenie, ale rozmach inwestycji jest ogromny. Jakoś tak w Muszynie mają, że ogrody są dzielone na części tematyczne. W przypadku Ogrodów Sensorycznych powstało siedem stref, które nawiązują do poszczególnych zmysłów człowieka.

Muszyna – Ogrody Sensoryczne wieża widokowa
W strefie zapachu posadzono rośliny pachnące. Oprócz hiacyntów czy lilii można tam znaleźć typowe przyprawy takie jak tymianek mięta czy czosnek. W strefie zapachowo-dotykowej są rośliny o ciekawym kształcie liści i różnorodności kwiatów. Strefę dźwięku umieszczono nad strumieniem. Można wsłuchać się w szum wody i świergot ptaków.

Strefa dźwięku
Kolejną strefą jest strefa smaku. Znajdziemy w niej różne drzewa i krzewy owocowe począwszy od czereśni czy jabłek, poprzez porzeczki i maliny po leszczynę, dlatego w lecie czy jesieni strefa smaku może być bardziej oblegana. Obok mamy strefę wzroku. Można podziwiać nie tylko piękne dywany kwiatowe, ale również popatrzeć na wyłaniające się szczyty Tatr. Najmłodsza strefa, to strefa Afrodyty. Tam nowożeńcy mogą posadzić sobie drzewko, dlatego też drzewek w tym miejscu z roku na rok przybywa.

Widok na Tatry
Siódmą strefą jest strefa zdrowia. Są tam różne urządzenia do ćwiczeń fizycznych. Ponieważ nie wymagają wielkiego wysiłku fizycznego, mogą z nich korzystać osoby w każdym wieku. Urządzenia umiejscowiono tak, by przy okazji można było się cieszyć widokiem kwiatów skalniaków czy klombów. Zbawienny dla zdrowia wysiłek fizyczny daje tyle korzyści, że trudno byłoby je tu wymienić, więc nie pozostaje nic innego, tylko trochę poćwiczyć.

Muszyna – ogrody sensoryczne strefa zdrowia
W Ogrodach Sensorycznych zadbano o każdy szczegół
W Ogrodach Sensorycznych zadbano o każdy szczegół i detal. Znajduje się tu również staw z domkiem dla kaczek i restauracja z tarasem widokowym. Całość jest dostosowana dla osób niepełnosprawnych, a opisy poszczególnych roślin są także pisane alfabetem Braille’a. Wszystkimi ścieżkami można się bez trudu poruszać z wózkiem dziecięcym.

Muszyna Ogrody Sensoryczne staw

Aż chce się odpocząć
Ponieważ często podróżujemy z psem, bardzo ujęła nas dbałość o czworonogi. W dwóch miejscach zauważyłem psie toalety, a raczej udogodnienia dla zapominalskich właścicieli psów. Jedna taka toaleta znajduje się przy wejściu, druga przy wieży. Tym drobnym akcentem ogrody zdobyły moje serce.

Psia toaleta
2 thoughts on “Muszyna – miasto wody mineralnej, parków i ogrodów”