Z biurem podróży do Dubaju

Z biurem podróży do Dubaju wybiera się wiele osób, dlatego warto wiedzieć co biura mają w swojej ofercie. My co prawda zawsze jeździmy indywidualnie, ale postaram się pokazać atrakcje Dubaju zawarte w ofertach biur. Zdaję sobie sprawę, że czas na zwiedzanie wycieczkowicze mają bardzo ograniczony.  Ponieważ do dyspozycji są z reguły jeden lub dwa dni, trzeba czas wykorzystać do maksimum. Często na zasadzie japońskiej wycieczki, pędzi grupa, ciach fota i lecimy dalej. Ostatnio pojawił się taki trend w biurach podróży, że znaczną część pobytu wycieczkowicze spędzają w hotelach emiratu Fudżajra czy Ras Al Chaima, a zwiedzanie Dubaju czy Abu Dhabi traktowane jest jako uatrakcyjnienie oferty.

 

 

Burj Al Arab

Większość biur podróży wycieczkę po Dubaju zaczyna od pokazania jedynego na świecie siedmiogwiazdkowego hotelu Burj Al Arab, czyli słynnego na całym świecie Żagla. Budynek ma 321 metrów wysokości, więc to najwyższy na świecie hotel. Jest wyposażony w specjalne lądowisko dla helikopterów umieszczone na najwyższych piętrach co trochę przypomina potężną antenę satelitarną, którą obrócił halny. Budowę zaczęto w 1994 a ukończono w 1999 roku. Można sobie wynająć apartament, jest ich w sumie 202. Najmniejszy ma 169 m², a największy 780 m². Noc tania nie jest, za jedno miejsce do spania ceny zaczynają się od 1300 dolarów. Do hotelu w celach zwiedzania wejść nie można, ale jest inna szansa. Za drobne 578 złotych możemy sobie fundnąć wycieczkę na lancz z kuchni francuskiej.

Burj Al Arab Widok z plaży

Widok z plaży

Bastakija

Kiedy wycieczkowicz już ponapawa się widokiem luksusu zostaje zawieziony do najstarszej części Dubaju Bastakiji. Tam na zasadzie japońskiej wycieczki zobaczy Meczet Jumeirah i stare budynki dzielnicy z wieżami wiatrowymi. Przejdzie się uliczkami o specyficznym klimacie i zobaczy jak kiedyś wyglądał Dubaj. Niestety wycieczki nie mają czasu na to, by bliżej przyjrzeć się urokowi miejsca, więc gnają dalej, dlatego tematem Bastakiji zajmiemy się bliżej we wpisie czego nie zobaczymy jadąc z biurem podróży.

Bastakija

Bastakija

Muzeum Dubaju

Muzeum Dubaju znalazło swoją siedzibę w zabytkowym forcie Al Fahidi. Sam fort powstał po to by bronić Dubaj przed wrogimi plemionami, a jednocześnie chronić wybrzeże. Najstarsza wieża fortu została wybudowana w 1787 roku, więc jest najstarszym budynkiem w mieście. Fort przechodził różne koleje losu, początkowo był budowlą typowo obronną. Później siedzibą władcy, a następnie siedzibą garnizonu wojskowego, by w końcu stać się więzieniem. Obecnie od 1971 roku mieści się tu Muzeum Dubaju.

Muzeum Dubaju

Muzeum Dubaju

W muzeum jest wiele ekspozycji, począwszy do wystawy broni, przez tradycyjne życie w dawnych czasach, po stare instrumenty muzyczne. W podziemiach znajduje się wystawa obrazów i zdjęć oraz zrekonstruowany bazar. Na dziedzińcu stoi dubajski dom letni, zwany Arish, wykonany w całości z liści palmowych oraz różne rodzaje łodzi. Ponieważ w wielu ekspozycjach zastosowano różne multimedia, zwiedzanie muzeum jest sporym przeżyciem. Jeżeli zerkniemy na oferty biur podróży, dowiemy się, że bilety wstępu są w cenie wakacji, więc warto powiedzieć, że kupując bilet samodzielnie, za dorosłego zapłacimy 3 złote, a za dziecko złotówkę.

Tradycyjny dom Arish

Tradycyjny dom Arish

Deira

Po zwiedzeniu muzeum wycieczka raźno rusza do Deiry. To dość nieprecyzyjna nazwa, której używają biura podróży, dlatego że Deira to kawał miasta włącznie z lotniskiem. W przypadku biur chodzi o mały fragment Deiry położony nad zatoką Creek, ale nie czepiajmy się. Tam po prostu na jednym brzegu jest  stary targ, a na drugim targ złota oraz przypraw. Ciekawostką jest to, że są one blisko siebie, ale ze starego targu do dwóch pozostałych można dostać się abrą. To taka staroarabska łódka, która teraz służy jako taksówka. W tym miejscu biura mnie rozwalają, dlatego że określają przepłynięcie z jednego brzegu zatoki, na drugi jako wyjątkową atrakcję, oczywiście w cenie!  Tu warto podać tę cenę – to 1 złoty od osoby, więc mogą poszaleć. Ciekawe dlaczego nie fundują rejsu np. w Madinat Dżumajra? Może dlatego, że tam trzeba zapłacić 5 dych od łebka, bo to ekskluzywny kompleks?

Dejra

Dejra

Stary targ i targ przypraw

I tak wycieczka dotarła na stary targ. Ten już nie jest taki jak kiedyś, ponieważ zmienił się asortyment. Teraz jest nastawiony głównie na turystów, a w szczególności na ich portfele. Jak się tam zachować piszę we wpisie porady praktyczne jednak warto dodać, że trzeba być uodpornionym na natrętnych sprzedawców. Jeżeli wdacie się w rozmowę, to delikwent nie odpuści. Co prawda można kupić fajne pamiątki czy ubrania w dobrej cenie, ale przed zakupem warto odwiedzić kilka stoisk. Po drugiej stronie zatoki jest targ przypraw. Tam sprzedają głównie kupcy z Iranu. Pięknie opowiadają o każdej przyprawie, mają też zioła i naturalne leki na każdą dolegliwość oraz kadzidła i arabskie drzewa zapachowe. Pamiętajcie o targowaniu się, bo inaczej zedrą skórę.

Stary bazar

Stary bazar

Targ złota

Bazar złota to dość długa zadaszona ulica, na której po obu stronach są sklepy z biżuterią. Robi wrażenie, tony złota w jednym miejscu. Dubaj stara się być światowym liderem w handlu złotem, dlatego wyroby sprzedawane na targu są pod ścisłym nadzorem rządu. Nie ma opcji żebyśmy kupili podróbkę. Tu też trzeba się targować. Co prawda aktualna cena każdej próby złota jest wyświetlana na ekranie w oparciu o światowe giełdy, ale kupujemy wyroby, chociaż w sztabkach też można. Niewątpliwie przy odpowiedniej negocjacji uzyskamy dobre ceny, niższe niż gdzie indziej.

Targ złota

Targ złota

Burj Khalifa

Po zwiedzeniu bazarów biuro zabiera wycieczkę na obiad, w swojej łaskawości funduje również w cenie butelkę wody i soku. Teraz jest czas na największą atrakcję Dubaju, czyli Burj Khalifa. To najwyższy budynek na świecie, ma 828 metrów wysokości i liczy sobie 160 pięter. Wycieczka po kontroli bezpieczeństwa, jak na lotnisku, ustawia się w kolejce do windy. Wielu myśli, że wyjedzie na najwyższe piętro, ale nie. Taras widokowy znajduje się na 124 piętrze, ale to i tak pół kilometra ponad ziemią. Winda jest niesamowicie szybka, pokonuje 10 metrów na sekundę, więc podróż nie trwa zbyt długo. Normalnie czas pobytu na tarasie jest nielimitowany, ale wycieczka ma swoje ograniczenia. Z tarasu mamy piękną panoramę całego Dubaju. Fakt, bilet jest w cenie wycieczki. Normalna cena to 130 złotych jeżeli nie są to godziny szczytu, albo kupimy bilet wcześniej. Jeżeli ktoś przyjdzie w godzinach szczytu i pójdzie do kasy zapłaci około 215 złotych.

Burj Khalifa

Burj Khalifa

Dubaj Mall

Następnie wycieczka zjeżdża windą, która znajduje się w Dubaj Mall, dostaje czas na pobieganie po największej galerii handlowej świata, a jest po czym biegać. Budynek ma powierzchnię 112,4 hektara, znajduję się tam 1200 sklepów oraz 120 kawiarni i restauracji. Wielką atrakcją Dubaj Mall jest znajdujące się w środku budynku największe na świecie akwarium, ale nasza wycieczka widzi je jedynie z zewnątrz. Akwarium można zwiedzać, ale o tym we wpisie czego nie zobaczymy z biurem podróży.

Dubaj Mall akwarium

Dubaj Mall akwarium

Tańczące fontanny Dubaju

Po wyjściu z Dubaj Mall wycieczka ma ostatnią atrakcję tego dnia, czyli tańczące fontanny. W 2009 roku zbudowano sztuczne jezioro o powierzchni 12 hektarów, zasilane w wodę sztuczną rzeką. W jeziorze na długości 275 metrów zamontowano fontanny. Są one uruchamiane co pół godziny i tańczą do podkładu muzycznego. Długość pokazu zależna jest od utworu, który jest aktualnie grany, a trzeba podkreślić, że utworów w repertuarze jest sporo. Dlatego każdy pokaz jest inny. Fontanna potrafi wystrzelić wodę na wysokość 150 metrów. Oczywiście wieczorem fontanny podświetla 6600 lamp i 25 kolorowych projektorów. Mamy niesamowity spektakl, woda, światło i dźwięk.

Fontanny

Fontanny

6 thoughts on “Z biurem podróży do Dubaju

Leave a Reply

%d bloggers like this: