Loboc – rzeka i miasto oraz ich atrakcje turystyczne

Loboc – rzeka i miasto oraz ich atrakcje turystyczne. Loboc to gmina na wyspie Bohol oddalona od stolicy Tagbilaran o zaledwie 25 kilometrów, ale to również historyczne miasteczko i rzeka o tej samej nazwie. Ponieważ zarówno miasteczko, jak i rzeka, oferują turystom sporo atrakcji, miejsce cieszy się dużą popularnością. W zasadzie chcąc poznać Loboc trzeba sobie zarezerwować cały dzień i spory kawałek nocy.

 

 

 

Loboc historyczne miasteczko

Miasteczko Loboc liczy sobie niespełna 16 tysięcy mieszkańców. Od czasów przedhiszpańskich było miejscem targowym. Pod koniec XVI wieku Jezuici postanowili założyć tu osadę chrześcijańską. Już w 1602 roku powstała parafia, jest więc  ona najstarsza na wyspie Bohol. Wkrótce Jezuici założyli „Seminario-Colegio” czyli szkołę dla miejscowych chłopców, która propagowała kulturę muzyczną. Do dziś zespoły regionalne z Loboc są znane na całym świecie.

Rynek w miasteczku Loboc

Rynek w miasteczku Loboc

Na początku XVII wieku wybudowano również murowany kościół. Pochowano w nim dwie święte postacie, dlatego przez wieki miał duże znaczenie  dla pielgrzymów. Kościół miał być wpisany na listę UNESCO. Piszę miał, ponieważ w 2013 roku wyspę Bohol nawiedziło potężne trzęsienie ziemi i kościół uległ zniszczeniu. Cóż, nieszczęścia chodzą parami. Następnego roku tropikalna burza przeszła bezpośrednio nad Loboc.

W tle zniszczony kościół

W tle zniszczony kościół

Opady deszczu były tak duże, że rzeka wystąpiła z brzegów i zalała rynek miasteczka. Fundamenty kościoła zostały naruszone, a część kamieni przygotowana do remontu została zmyta do nurtu rzeki. Obecnie trwa remont kościoła, ale niestety turyści raczej go omijają.

Sklepy obok rynku

Sklepy obok rynku

W wyniku obu kataklizmów poważne straty poniósł nie tylko kościół, ale również cała infrastruktura turystyczna, w tym pływające po rzece łodzie turystyczne.  Na szczęście szybko udało się naprawić straty. Kolejny cios padł w  2020 roku. My odwiedziliśmy Loboc w lutym. Wtedy z powodu koronawirusa wstrzymano przyjmowanie turystów z Chin, którzy stanowili przeważającą część odwiedzających. Zrobiło się pusto. Miejmy nadzieję, że po pandemii miasteczko się podniesie.

Loboc Domy przy głównej ulicy

Domy przy głównej ulicy

Rzeka Loboc

Źródła rzeki znajdują się w miejscowości Carmen w sercu wyspy Bohol. Zlewnia rzeki to ponad 500 kilometrów kwadratowych. Ponieważ opady w regionie są w miarę równomierne przez cały rok, stan wód utrzymuje się na stałym, stosunkowo wysokim poziomie. Pozwala to na organizowanie rejsów statkami, a także na rekreację. Bardzo popularne są małe filipińskie łodzie, kajaki i deski typu paddle.

Drogowskaz do atrakcji

Drogowskaz do atrakcji

Sama rzeka jest bardzo atrakcyjna, ponieważ płynie przez dżunglę. Po obu brzegach rosną palmy lub  las namorzynowy. Widoki zapierają dech w piersiach. Na rzece występuje kilka wodospadów stanowiących dodatkowy atut. Nurt w głównym biegu jest spokojny, co zachęca do rekreacji.

Rzeka Loboc

Rzeka Loboc

Rejs statkiem po rzece Loboc

To chyba najpopularniejsza atrakcja. Rejs trwa godzinę, więc nie zabiera zbyt wiele czasu. Płynie się przez dżunglę do wodospadu i następnie statek zawraca. Rejs jest połączony z obiadem, czyli statek można nazwać pływającą restauracją. Do wyboru mamy mnóstwo regionalnych potraw podawanych w formie szwedzkiego stołu.

Loboc statek wycieczkowy

Loboc statek wycieczkowy

Przy okazji są występy śpiewających dzieciaków oraz karaoke. Opinie są bardzo różne, są tacy, którzy twierdzą, że to filipińska cepelia, a jedzenie jest niezbyt dobre, ale mimo wszystko większość wychodzi zadowolona. Biorąc pod uwagę widoki i cenę około 30 zł myślę, że warto się wybrać na taki rejs.

Pływająca restauracja

Pływająca restauracja

Łódki, kajaki i paddle

Jeżeli wolimy się skupić na pięknie otaczającej nas przyrody, możemy wybrać jedną z trzech opcji. Pierwszą są łodzie turystyczne. Tam nikt nie będzie nam śpiewał czy tańczył. Typowych łodzi turystycznych na rzece jest sporo i cumują w różnych miejscach wzdłuż brzegów. Mają dwie zalety. Nie trzeba czekać w kolejce, żeby na nie wsiąść i płyną dokładnie tą samą trasą co statki restauracje, a nawet odrobinę dalej.

Loboc łodzie czekają na turystów

Loboc łodzie czekają na turystów

Kajaki, które możemy wypożyczyć do druga opcja. Tu sami dysponujemy swoim czasem. Możemy dopłynąć  aż do wodospadów lub też zatrzymać się gdzieś w dżungli i cieszyć przyrodą. Możliwe, że zza jakiejś palmy wyjdzie dzikie zwierzę albo pojawią się ptaki, które raczej statków unikają.

Rzeka Loboc

Kajaki często mają daszki chroniące przed słońcem

Trzecia forma to paddle czyli deska, do której jesteśmy przyczepieni za nogę i wiosłujemy na stojąco. W tym wypadku płynie obok nas instruktor i dba o nasze bezpieczeństwo. Oczywiście płyniemy z miasteczka do wodospadu i z powrotem.

Loboc wiosłowanie

Loboc wiosłowanie

Nocny rejs po rzece Loboc

Nocny rejs to chyba najciekawsza forma pływania po rzece, ale tylko w określonym czasie i warunkach. Tym razem podziwiamy nie tylko rzekę i dżunglę nocą, ale poszukujemy pteroptyx macdermotti, czyli świetlików. To jeden z najbardziej niezwykłych i unikalnych spektakli natury na świecie. Tysiące świetlików fruwających w koronach drzew robi niesamowite wrażenie.

Miejsce startu

Miejsce startu

Najlepiej skorzystać z tradycyjnych filipińskich łodzi wiosłowych sterowanych przez lokalnych przewodników. Oni najlepiej wiedzą gdzie szukać świetlików. Łodzie nie mają świateł ani nie hałasują silnikami, więc owady czują się bezpiecznie, a ich środowisko naturalne nie jest zagrożone.

Loboc noc zapadła

Loboc noc zapadła

Pteroptyx macdermotti to jeden z najrzadszych gatunków świetlików na świecie. Pomimo, że są maleńkie, świecą bardzo mocnym światłem. To endemiczny gatunek żyjący w lasach wyspy Bohol. Jako larwy zamieszkują pod drzewami około trzech lat. Następnie przekształcają się w dorosłe osobniki i wylatują na taniec godowy. Wtedy, jak mówią przewodnicy, „samce zapalają się, by znaleźć dziewczynę”. Cały okres godowy trwa zaledwie miesiąc. Mieliśmy wiele szczęścia, że udało nam się to zobaczyć.

Pteroptyx macdermotti czyli świetliki w akcji

Pteroptyx macdermotti czyli świetliki w akcji

Mosty bambusowe

To stosunkowo nowa atrakcja. Dwa bambusowe mosty zostały przerzucone nad rzeką. Nie są stare,  wybudowano je w 1972 roku. Stanowią atrakcję turystyczną znaną jako Sevilla Hanging Bridge. Długość każdego mostu to około 20 metrów. Ruch odbywa się jednostronnie.

Most bambusowy

Most bambusowy

Cała atrakcja polega na tym, że mosty się chwieją, ponieważ podwieszone są na stalowych linach. Niektóre z bambusowych desek na pierwszy rzut oka wydają się zmurszałe. Dodatkowo po deszczu klepki są śliskie, więc  jest to doświadczenie dla ludzi o mocnych nerwach i pozbawionych lęku wysokości.

Przejście podnosi adrenalinę

Przejście podnosi adrenalinę

Przy wejściu na most pobierane są symboliczne opłaty. Po obu stronach są sklepy z pamiątkami. Pomimo budzącej lęk konstrukcji, całość utrzymywana jest w dosyć dobrym stanie. Nie zmienia to faktu, że mosty znalazły się w rankingu WP na najbardziej niebezpieczny most na świecie na dziewiątej pozycji, ale chyba mocno przesadzili.

Loboc Hanging Bridge

Loboc Hanging Bridge

Loboc Ecotourism Adventure Park

To nic innego jak park rozrywki – tak jest opisany w reklamach wycieczek. Rozrywka polega na zjeździe po linie lub kolejką linową z jednego brzegu rzeki Loboc na drugi. Co prawda zjazdów typu zipline na wyspie Bohol jest kilka, ale to miejsce jest wyjątkowo atrakcyjne.

Zjazd na linie albo kolejką

Zjazd na linie albo kolejką

Długość przejazdu to 520 metrów, a liny rozpięte są wysoko, bo ponad sto metrów nad rzeką, więc jest trochę ekstremalnie. Podczas przejazdu widzimy wodospady i bujną zieloną dżunglę. To niezapomniane przeżycie.

Wodospady na rzece Loboc

Wodospady na rzece Loboc

5 thoughts on “Loboc – rzeka i miasto oraz ich atrakcje turystyczne

Leave a Reply

%d bloggers like this: