Biały Brzeg czyli karawaningowa stanica harcerska to bardzo ciekawe miejsce dla miłośników nieco spartańskich warunków wypoczynku. W dobie koronawirusa, ale nie tylko, można tam bezpiecznie wypocząć. Dlaczego? Ponieważ tam nic nie ma, poza lasem i rzeką, a to daje pełen relaks i oderwanie od cywilizacji. Przenosimy się w czasie do końca lat siedemdziesiątych i lądujemy na prawdziwym wspaniałym obozie harcerskim.
Biały Brzeg, a gdzie to jest?
Stanica harcerska znajduje się obok miejscowości Rączki w gminie Kluczewsko, powiat włoszczowski, województwo świętokrzyskie. Dlaczego obok? Ponieważ jest to środek lasu, a do najbliższego sklepu mamy tylko dwa kilometry. Lepiej wcześniej zapoznać się z możliwością wjazdu, ponieważ popularne nawigacje mogą nas wciągnąć w maliny i to dosłownie. Przeżyliśmy to sami, więc wiem co mówię. Trzeba skręcić z drogi głównej w las dokładnie w miejscu, gdzie jest tabliczka informacyjna.

Jak okiem sięgnąć tylko las
Gdy zjedziemy z asfaltowej drogi, czeka nas przejazd leśnym duktem aż do rozwidlenia dróg, znów skręcamy zgodnie ze znakiem i docieramy do stanicy harcerskiej. Teraz wystarczy wybrać miejsce, gdzie postawimy nasz domek na kółkach lub rozbijemy namiot i możemy zacząć się cieszyć naturą, czyli starym lasem sosnowym. Możemy też wynająć jeden z będących do dyspozycji gości domków.

Biały Brzeg brama wjazdowa
Stanica harcerska
Wiele osób darzy sentymentem obozy harcerskie. Tu możemy się poczuć dokładnie jak pod koniec lat siedemdziesiątych ubiegłego wieku, kiedy stanica powstała. Otwarto ją 22 lipca 1979 roku i jak na tamte czasy przystało w budowę zaangażowali się potentaci przemysłowi, między innymi Fabryka Mebli Giętych czy Mostostal. To była świetna robota. Wycięto zaledwie 12 drzew, a wybudowano całkiem przyzwoity obóz harcerski, który działa do dziś w ramach Hufca ZHP Radomsko.

Biały Brzeg wymarzone miejsce zabaw dla dzieci
Na terenie obozu znajduje się bardzo duża wiata z kominkiem, sporo domków, w których nocleg może znaleźć sto osób, 14 pryszniców i tyle samo toalet. Co prawda standard domków jest adekwatny do ich wieku, ale da się przeżyć. Na terenie stanicy są również cztery zadaszone altany, trzy miejsca na ognisko, boisko do siatkówki i place zabaw dla dzieci.

Stanica harcerska Biały Brzeg
Biały Brzeg karawaningowo
Pierwsze pytanie, które można sobie zadać brzmi: kiedy tam można pojechać? Ponieważ głównym celem stanicy jest wypoczynek harcerzy, nam pozostaje czas po za sezonem wakacyjnym. Wtedy nie ma tam tłoku. Drugie pytanie, to czego możemy się spodziewać? Jak wspominałem warunki są nieco spartańskie. Nie znajdziemy tam takiej infrastruktury jak na przykład na Diablej Górze, ale jest o wiele lepiej niż na polach namiotowych takich jak Rumcajsówka.

Kamping Biały Brzeg
Na terenie całego obozu nie ma problemu z dostępem do prądu. Przy bramie wjazdowej jest miejsce do zrzutu szarej wody i kaset, więc jeżeli nie będą nam odpowiadały toalety, możemy korzystać ze swoich. Teren jest w całości zacieniony i płaski czyli nie ma problemu z ustawieniem przyczepy czy kampera. Oczywiście zwierzęta są mile widziane, ale należy pamiętać. że obóz na stałe zamieszkuje kilka kotów, dlatego pamiętajmy, że nasze psy powinny być na smyczy. Cena pobytu w Białym Brzegu jest raczej symboliczna.

Biały Brzeg zajęliśmy miejsce
W Białym Brzegu co roku odbywa się karawaningowe grzybobranie. Faktycznie grzybów jest sporo, ale to też okazja do spotkania wielu przyjaciół. Był tam również w 2012 roku zorganizowany zlot organizowany przez karawaning.pl, na którym pomieściło się chyba więcej niż sto pięćdziesiąt załóg. Wspominamy go z dużym sentymentem czytając nasz wpis na Bikestats.

Ile jeszcze wolnego miejsca
Co można robić w Baiałym Brzegu?
Oczywiście oderwać się od cywilizacji. Co prawda na terenie obozu jest wi – fi, ale do sklepu daleko. Można zbierać grzyby, ale nie tylko. Największą atrakcją najbliższej okolicy jest pięknie meandrująca rzeka Pilica. Są organizowane spływy kajakowe, które polecam.

Pilica
W pobliżu jest również stadnina koni, więc można pojeździć. Znajdziemy także historyczne miejsca do zwiedzania. Warto zajrzeć do królewskiego miasta Przedborza, a także odwiedzić kilka obiektów na Szlaku Architektury Drewnianej. Kiedyś zrobiliśmy tam wycieczkę rowerową. Przejechaliśmy co prawda 109 kilometrów w poszukiwaniu okolicznych atrakcji, ale zobaczyliśmy chyba wszystko.

Pilica wieczorem ma swój urok
Karawaning w dobie koronawirusa
Karawaning w dobie koronawirusa stał się bardzo popularną formą wypoczynku. Przy pozamykanych hotelach czy pensjonatach ludzie zaczęli doceniać własny domek na kółkach. Ma to swoje dobre i złe strony. Wiele osób poszukuje miejsc, gdzie mogliby stanąć na dziko. W tym przypadku o wiele lepiej pojechać do Białego Brzegu, mieć pełną infrastrukturę, niż stać na jakiejś polance w lesie i zastanawiać się skąd wziąć wodę.

To nie jest krokodyl
Koronawirus zmienił niestety karawaning. Kiedyś było to środowisko ludzi uczynnych i przestrzegających pewnych zasad, jak w harcerstwie. Dzisiaj jest potężny napływ ludzi. którzy o karawaningu nic nie wiedzą i dopiero uczą się, jak należy się na kampingach zachować. Kiedyś wszyscy byli sobie pomocni i zawsze mówili „dzień dobry”. Teraz na jednym z forów karawaningowych przeczytałem opis takiej scenkI: pewien gość rano usiadł sobie przed przyczepą i pił poranną kawę. Obok przechodziła dziesięcioletnia dziewczynka i ni me ni be, więc pan mówi jej dzień dobry, a dziecko nic. Po chwili dziewczynka wraca, więc pan znów mówi dzień dobry. Na to dziecko biegiem puściło się do swojego kampera krzycząc „Tato, tato, pedofil mnie zaczepia”.

Biały Brzeg Pilica
Miejmy nadzieję, że w nadchodzącym sezonie karawaningowym znów będzie normalnie. Ludzie będą dla siebie życzliwi, tak jak to ma miejsce na zlotach i spotkaniach karawaningowych przyjaciół, czego Szanownym Czytelnikom i sobie życzę.
3 thoughts on “Biały Brzeg czyli karawaningowa stanica harcerska”